Przed świętami na polskim bazarze – premiera w OSW na Zakolejowej.

Dnia 10.12.2014r. po raz pierwszy w naszej teatralnej karierze zagościliśmy  w OSW na Zakolejowej.”Połamani słowem” zaprezentowali się przed liczną publiką, która jednak z uwagą i humorem odebrała nasze satyryczne przedstawienie na temat przygotowań do Bożego Narodzenia, których plenerem był przedświąteczny bazar. Postanowiliśmy do owych przygotowań i uwidaczniających się wówczas jaskrawo ludzkich wad podejść z przymrużeniem oka. Znalazło to odzwierciedlenie w parodystycznych scenkach obyczajowych. W I scenie ujrzeliśmy sprytnych złodziei choinek zachwalających entuzjastycznie swój szemrany towar odrealnionemu studentowi. Tu role zagrali z wielkim zaangażowaniem: Joanna M.  w duecie z terapeutą Arturem Druchniakiem, oraz Tomasz S.

DSCF4031 Drugą odsłonę bazarowej rzeczywistości stanowiła małżeńska kłótnia podczas zakupów.w obdarzoną ognistym temperamentem,gadatliwą zonę brawurowo wcieliła się Karolina Ch. A dzielnie sekundował jej mąż pantoflarz niewiele mający do powiedzenia-Robert.S.

DSCF4032

Kolejną odsłoną satyry był dialog pomiędzy handlującym specjałami rzeźnikiem-Sławek .Ł. a marudną i rozeźloną baletnicą- Marzena B.Jak się okazało jej zły humor spowodowany był drakońską dietą, którą dziewczyna za namową rzeźnika postanowiła porzucić na święta.

DSCF4035 DSCF4036

Wielkie oklaski zebrał duet Karolina Ch. I Artur B.  Dialog cwaniaczka-taksówkarza z panią Gderkową, która nabyła karpia i koniecznie chciała go zawieźć taksówką do domu zebrał gromkie brawa, a to za sprawą aparycji i kunsztu scenicznego aktorów.

DSCF4037

Następnie mogliśmy podziwiać Sławka .Ł. w starannie dopracowanej roli handlarza spryciarza, któremu udało się naiwnemu klientowi sprzedać aż pięć gwizdków.

DSCF4038

Publiczność entuzjastycznie przyjęła także scenę w której rezolutna babcia (Beata K) ukradła smalec i o mało co nie uniknęła kratek.Na szczęście policjant okazał się skory do przymrużenia oka na babciny wybryk, oczywiście za odpowiednią opłatą.

DSCF4044 DSCF4045

Tomasz.S. w ostatniej scenie wcielił się w księdza katechetę, któremu łobuziaki z okolicy –Sławek.Ł i Robert.S. postanowili pod sutannę wrzucić petardę podczas gdy on rozważał możliwość wsparcia duchowego dla nich. Łobuziaki na szczęście zrezygnowały ze swojego pomysłu więc niczego nieświadomy ksiądz poszedł w swoja stronę.

DSCF4047

Te krótkie opowiastki to krzywe zwierciadła, w które prawda o człowieku dyskretnie się wkradła.